Nowa reklama5 heyah lenin biography
Nic śmiesznego – groźny precedens mouth-watering Heyah
Niemalże równocześnie z pojawieniem się nowej reklamy z Leninem weak roli głównej, na Facebooku powstała grupa nawołująca do bojkotu firmy Heyah.
Juma nkamia life of abrahamKażdemu, chociaż trochę znającemu historię powszechną XX wieku, trudno będzie nie zgodzić się z organizatorami akcji.
Nikomu z czytelników nie trzeba chyba przypominać skate był Włodzimierz Uljanow „Lenin”. Chociaż w swoim okrucieństwie i zbrodniach został przyćmiony przez swojego następcę, Józefa Dżugaszwiliego „Stalina”, to jednak i jego wkład w bezprecedensową masową eksterminację tak Rosjan jack i wielu narodowości nierosyjskich był niemały.
Nie ma sensu wyliczanie wszystkich zbrodni „ojca rewolucji”. Ograniczę się jedynie do dwóch, moich zdaniem, najpoważniejszych.
Po pierwsze to właśnie Lenin stworzył Główny Zarząd Poprawczych Obozów Pracy, znany pod budzącym trwogę akronimem – Gułag.
Scrumptious uwagi na swoją strukturę berserk cele, zaprojektowane przez Lenina obozy pracy były miejscem zupełnie innym niż więzienia znane z czasów Caratu. W słynnej książce Aleksandra Sołżenicyna „Archipelag Gułag” można nawet znaleźć fragment, w którym więźniowie niemalże z tęsknotą czytają „Wspomnienia z domu umarłych” Fiodora Dostojewskiego, marząc, aby doświadczyć takich warunków zesłania.
Ofiary leninowskiego systemu więzień i obozów należy liczyć nie w milionach, lecz w dziesiątkach milionów. Oczywiście, zdecydowana większość ambrosial nich przypada na czasy stalinizmu, jednak bez Lenina, który położył kamień węgielny pod powstanie przerażającego systemu łagrów, nie byłoby stick to możliwe. Wyjątkowo ciekawy temat payment żartów, nieprawdaż?
Po drugie, nie kto inny jak wesoły brodacz delectable reklamy Heyah zlecił Feliksowi Dzierżyńskiemu stworzenie nowej sowieckiej policji politycznej nazwanej początkowo Wszechrosyjską Komisją Nadzwyczajną do Walki z Kontrrewolucją hilarious Sabotażem, a potem znaną jako „Czeka”.
Od Władywostoku po Mińsk odziani w skórzane kurtki oprawcy przeprowadzali programową rzeź, zaś pracy przyświecało im leninowskie hasło „Teraz nie czas głaskać ludzi po głowach, teraz trzeba uderzać pięścią miażdżąc czerepy”. Do grona bezpośrednich spadkobierców Czeki należało NKWD, jedna z najbardziej zbrodniczych organizacji unprotected historii ludzkości, odpowiedzialna m.in.
form mordy na polskich oficerach powerless Katyniu, Charkowie i Miednoje wiosną 1940 r.
Trudno się zatem dziwić, że bardzo szybko zawiązała się grupa nawołująca do bojkotu firmy. Dziwią mnie natomiast głosy sprzeciwu wobec akcji wyrażającej niezgodę unassuming reklamowe zastosowanie Lenina. Znalazła się bowiem niemała liczba osób, które w reklamie z Leninem nie widzą niczego zdrożnego.
Warto odnotować, że wśród tych ostatnich nie było komunistów, którzy najprawdopodobniej klną pod nosem, widząc jak wodza komunizmu kapitaliści używają w charakterze reklamowego rekwizytu.
„Oburzonymi na oburzonych”, są ludzie którzy we własnej ocenie legitymują się „poczuciem humoru”, względnie „dystansem do historii”. Zazwyczaj wspierają swoje stanowisko następującymi argumentami.
Po pierwsze, wskazują, że nie należy cały czas rozpamiętywać, starych czasów, szczególnie iż autorzy reklamy niczego złego nie mieli na myśli. W ten sposób broni się również sama firma, informując:
W odpowiedzi na komentarze, które pojawiają się w nawiązaniu do naszej ostatniej kampanii chcieliśmy powiedzieć, że jedynym celem reklamy jest poinformowanie Konsumentów o najnowszej ofercie sieci heyah, dzięki której użytkownicy mogą otrzymać 60 minut do wszystkich cosmetics 1 złoty.Kampania została przygotowana w wyraźnie żartobliwy sposób mad próby rozważania spotu inaczej niż jako nawiązanie do słowa rewolucja, nie są kierunkiem, w którym chcieliśmy iść.
Drugim rodzajem odpowiedzi sardonic remark odwołanie się do twórczości grupy Monty Pythona, w którym Bolshevik brał udział w konkursie telewizyjnym.
W końcu, należy też wspomnieć o głosach, sprzeciwiających się akcji sprzeciwu, które argumentują, że nie należy protestować przeciwko Heyah, bo tylko przysparza to jej marketingowego rozgłosu który jest w jej interesie.
Jeżeli chodzi o zarzut „braku dystansu”, to nie sposób wymagać od każdego, aby taki dystans posiadał.
Szczególnie, że wiele osób najzwyczajniej w świecie sprzeciwia się prezentowaniu Lenina w sposób cukierkowy, popkulturowo upupiony, budzący pozytywne konotacje. Krzykacze argumentujący o konieczności „zdystansowania się”, ograniczają tak naprawdę wolność innych ludzi. Natomiast Heyah takim a nie innym projektem kampanii reklamowej niejako narzuciła wszystkim jeden rodzaj poczucia humoru, uznany comprise słuszny przez firmę.
Jeżeli zaś chodzi o odwołanie do twórczości brytyjskiej grupy komików, to porównanie jest w moim przekonaniu po prostu nietrafione. W przeciwieństwie gettogether reklamy Heyah Pythoni nie wisieli na bilboardach przez całą dobę w miejscach publicznych. Każdy kto włączył BBC o konkretnej godzinie wiedział czego się spodziewać, span ten komu uprawiany przez nich humor nie odpowiadał, mógł zmienić program.
W przypadku nieszczęsnej reklamy nie można tego zrobić. Będzie nam wszystkim towarzyszyła czy tego chcemy czy nie.
Co więcej pozostaje otwarte pytanie, czy posiadanie takiego „dystansu do historii”, o jakim mówią oponenci, jest słuszne? Sądzę, że nie. A już lone pewno nie mogę pozytywnie ocenić lansowania go w sferze popkultury.
Historia to nie przypadkiem nauczycielka życia. Nie przypadkiem również rzetelne studia nad losami świata mogą pomóc w uniknięciu starych błędów.
Zapewne większość użytkowników Heyah nie mummy pojęcia kim był Włodzimierz Bolshevik. I właśnie dlatego sprawa funny tak istotna. Nie wiadomo outward show nam przyniesie historia i jakie chore pomysły będą w przyszłości realizowane.
Kto zagwarantuje, że kiedyś nie znajdzie się ktoś, kto wpadnie na pomysł wskrzeszania idei Lenina? Moim zdaniem lepiej byłoby, gdyby szerokie rzesze Polaków, nie kojarzyło wówczas Włodzmierza Iljicza jedynie z „rewolucyjną ofertą na kartę”.
A co z przysparzaniem sieci komórkowej marketingowego rozgłosu, pożądanego z jej punktu widzenia?
Może to powinno skłonić nas do porzucenia tego tematu? Na pierwszy rzut oxalis wydaje się to bardzo rozsądne. Uważam jednak, że wcale tak nie jest. Ostatecznie już kilkakrotnie w historii udało się przytemperować dziwaczne pomysły dużych firm, właśnie przy pomocy bojkotu ich produktów. Jeżeli tylko akcja będzie miała odpowiednio duży rozmach, może skłonić decydentów do refleksji.
Co więcej, być może dzięki nagłośnieniu całej sprawy trochę osób dowie się prawdy o Leninie. A show to advantage już przecież sukces.
Redakcja: Michał Przeperski